Pomysłodawcami są lubelscy studenci, którzy organizują kilkudniową imprezę poświęconą Latającemu Cyrkowi Monty Pythona.
– Teraz kiedy politycy są w stanie obiecać nam wszystko, spełnienie naszych postulatów wydaje się być realne – mówi Marcin Dębowski, jeden z organizatorów happeningu.
Fani Latającego Cyrku Monty Pythona zebrali się pod Sezamem o godzinie 11 30. Stamtąd deptakiem poszli do Ratusza, gdzie swoje postulaty przekazali Piotrowi Kowalczykowi.
Zaproponowali m.in. zbudowanie parkingu podwodnego pod Zalewem Zemborzyckim, wprowadzenie wolnych czwartków dla bezrobotnych czy opodatkowanie mężczyzn o imieniu Roman.
Uczestnicy zabawy szli ulicą tzw. głupim krokiem, znanym z jednego ze skeczy Monty Pytona.
Jednak zamiast oczekiwanych kluczy do bram miasta od przewodniczącego RM dostali … klucz francuski.
– Jest to wytrych do serca prezydenta Adama Wasilewskiego, który te klucze posiada – żartował przewodniczący.
Prezydenta wczoraj nie było w Ratuszu. Uczestnicy marszu spotkają się z nim dziś o godzinie 10. – Tym razem na pewno się uda i dostaniemy właściwe klucze – uważają organizatorzy zabawy.
Marsz na Ratusz w ramach „Pythonaliów” odbył się po raz drugi. W zeszłym roku organizatorzy happeningu namówili radnego Pawła Bryłowskiego do używania głupich kroków.
Tegoroczna edycja festiwalu Pythonalia potrwa do niedzieli.
Autor tekstu: Marcin Mykietyn
Zobacz, jak studenci bawili się podczas marszu Ministerstwa Głupich Kroków w 2010 roku:
Ministerstwo Głupich Kroków przejęło Ratusz (film) |
Uwaga! Zostań Dziennikarzem Obywatelskim, wygraj konkurs „Tym żyje miasto” i zgarnij nagrody!
Student i studia w Lublinie | Baseny w Lublinie i okolicach (karnety, ceny) | Serwis rowerowy | |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?