Ogród Saski jest miejscem, w którym lublinianie mogą spacerować i odpocząć. Nie jest to jednak miejsce zadbane i bezpieczne.
Problem ptaków i ich gniazd, a przede wszystkim nieczystości z nimi związanych w dalszym ciągu nie jest rozwiązany. Trzeba wykazać się naprawdę dużą odwagą albo zwinnością, by przejść przez park bez niespodzianek z "góry".
Brudne i krzywe ścieżki również nie zachęcają do spacerów po największym parku w centrum Lublina, a porozbijane butelki i śmieci nie tylko odstraszają lublinian, ale i osoby przyjezdne.
Ptasie odchody pokrywają nie tylko chodniki, ale i ławki, przez co nie można nawet spokojnie poczytać książki czy odpocząć.
Zapowiedzianych remontów na razie nie widać, a poprawienie ścieżek jest konieczne, szczególnie od ulicy Długosza.
Może warto zainteresować się "ptasim problemem", zanim w Ogordzie Saskim przybędzie nowych obiektów i placów zabaw dla dzieci. Niech lublinianie czują się bezpiecznie spacerując po alejkach, bez konieczności nerwowego spoglądania w niebo.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?