To najbardziej znane płótno przedstawiające największą bitwę średniowiecznej Europy, obok obrazu o tym samym tytule autorstwa Jana Matejki.
- W związku z rocznicą bitwy płótno chciały wypożyczyć, między innymi, Wawel oraz muzeum z Wilna - wyjaśnia Alicja Młodecka, dyrektorka Wałbrzyskiej Galerii Sztuki BWA Zamek Książ. - Powołane przez stronę ukraińską konsylium kustoszy zdecydowało jednak o wypożyczeniu płótna właśnie nam. To efekt naszej wcześniejszej współpracy i pozytywnej opinii Ukraińców o BWA Zamek Książ.
Największą barierą dla wałbrzyskiej galerii było zdobycie 250 tys. zł na renowację obrazu mającego 10 metrów długości i 5 m szerokości. Na szczęście, pieniądze na ten cel, poprzez Narodowe Centrum Kultury, przekazało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Obraz jest już w Polsce, trafił na Wawel. Do końca stycznia będzie naprawiany.
- Obraz był wielokrotnie zawijany i rozwijany w niewłaściwy sposób, dlatego na razie musimy go wyprostować - tłumaczy Ewa Wiłkoć, konserwator zabytków Zamku Królewskiego na Wawelu. - Następnie będziemy oczyszczać powierzchnię płótna i scalać wszystkie jego warstwy. Te prace są czasochłonne, będzie przy nich pracowało 13 osób.
Obraz zostanie zaprezentowany w lutym w Panoramie Racławickiej we Wrocławiu. Natomiast w marcu zawiśnie w sali Konrada zamku Książ. Następnie płótno będzie prezentowane w Bytomiu, Radomsku, Lublinie, Częstochowie, w Krakowie na Wawelu (15 lipca odbędą się tu główne uroczystości rocznicowe) oraz w Szczecinie. W listopadzie obraz trafi na Litwę i będzie prezentowany w Wilnie. Trwają również starania Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, aby płótno trafiło także do stolicy.
- Mam nadzieję, że ministerstwo kultury wesprze nasze starania o to, by obraz pozostał w Polsce jako depozyt - mówi Alicja Młodecka. - Mógłby wówczas być eksponowany na Wawelu lub w Malborku.
Ku czci Matejki
Obraz "Bitwa pod Grunwaldem" Zygmunta Rozwadowskiego powstał w 1910 roku na obchody 500. rocznicy bitwy. Płótno stanowiło także hołd dla Jana Matejki, którego uczniem był Rozwadowski. W ramach obchodów rocznicowych obraz był publicznie prezentowany w specjalnym pawilonie ustawionym na placu Świętego Ducha w Krakowie obok Teatru im. Juliusza Słowackiego, bowiem wówczas na Wawelu stacjonowali jeszcze Austriacy. W połowie lat 30. płótno przewieziono do Lwowa i trafiło do muzealnego magazynu. Przed 10 laty odnalazł je tam prof. Zdzisław Żygulski (junior).
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?