Przygotowania do Wielkanocy: Co i za ile kupujemy na targu

- Kupiłam już warzywa, jajka, składniki do ciasta i dekoracje. Większość rzeczy staram się kupić wcześniej, żeby uniknąć największych tłumów. W ostatniej chwili idę tylko po mięso i pieczywo, bo zależy mi na ich świeżości – mówi Barbara Mazurek, która często robi zakupy na targu przy ul. Ruskiej. – Zdarza się, że niektóre produkty są droższe niż np. w supermarkecie, ale dla mnie liczy się przede wszystkim jakość.

– Najwięcej ludzi kupuje jajka, które są typowym wielkanocnym produktem. Najszybciej schodzą te wiejskie, w cenie 80 gr za sztukę. Mają dużo lepszy smak od fermowych. Po kilku godzinach sprzedałem prawie wszystkie, sprzedaż jest 2–3 razy większa niż zazwyczaj – mówi pan Józef, właściciel stoiska z jajkami, warzywami i owocami przy ul. Ruskiej. – Dużym powodzeniem cieszą się też chrzan i buraki parowe – do ćwikły, a z owoców – jabłka, jako składnik wielkanocnych wypieków.

Za pęczek chrzanu zapłacimy ok. 3 zł. W podobnej cenie możemy dostać też kilogram buraków. Nie brakuje także amatorów gotowej ćwikły w cenie ok. 1,5–2 zł za słoik oraz suszonych grzybów w cenie 8–10 zł za wianuszek. Na brak klientów nie narzekają także właściciele stoisk z mięsem. Kurę kupimy za ok. 20–25 zł, kurczaka w cenie 25–30 zł, a kaczkę za ok. 50 zł.

Na targu przy ul. Ruskiej znajdziemy też mnóstwo wielkanocnych dekoracji m.in. koszyczki, baranki, kurczaczki, pisanki, serwetki.

– Najwięcej ludzi kupuje u mnie koszyczki. W zależności od wielkości kosztują 4–12 zł. Zainteresowanie jest także serwetkami, które są niezbędnym elementem każdego wielkanocnego koszyczka. Sprzedaję je za 8 zł – wylicza pani Bożena, właścicielka stoiska ze świątecznymi ozdobami i kwiatami. – Jak co roku dobrze sprzedają się też kwiaty, zwłaszcza te typowo wiosenne jak m.in. tulipany, a także bazie i bukszpan.

Katarzyna Prus