- Sprawa jest o tyle bulwersująca, że to nie pierwszą kontrola w tych delikatesach. Pierwszą przeprowadziliśmy w połowie czerwca. Na sklepowych półkach znaleźliśmy wtedy kilkanaście przeterminowanych produktów spożywczych. Właścicielka sklepu miała je natychmiast wycofać z obrotu - informuje Irmina Nikiel, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. - Tymczasem podczas poniedziałkowej kontroli (sprawdzającej) okazało się, że przeterminowanych produktów przybyło. Jest ich kilkadziesiąt - dodaje.
Minął termin ważności m.in.: filetów śledziowych (20 stycznia 2012 r.), majonezu (w marcu b.r.), śmietana i twaróg nadawały się do spożycia do połowy kwietnia b.r. Przeterminowane były też wędliny (o dwa tygodnie) oraz piwo, którego data ważności wygasła w grudniu 2011 r. Do spożycia nie nadawały się jogurty, smalec i serki pleśniowe.
- Na dodatek osoba pracująca w sklepie nie posiadała stosownych dokumentów lekarskich do celów sanitarno-epidemiologicznych - tłumaczy Irmina Nikiel.
Sanepid zamknął delikatesy, a ich właścicielka została ukarana 500-złotowym mandatem.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?