Przy Czechowskiej 3 miał być biurowiec, na razie jest melina

- Kamienica stwarza zagrożenie dla przechodzących chodnikiem ludzi. Po każdej zimie to wszystko wygląda coraz gorzej. Któregoś dnia może dojść do tragedii, bo deski w oknach zostały wyrwane, a nocą przechodząc w pobliżu budynku słychać odgłosy wskazujące na odbywającą się tam libację - mó-wi Michał z ul. Czechowskiej. - Poza tym na ścianach pojawiły się duże pęknięcia i spod balkonów odpada tynk. Szerokość chodnika nie przekracza dwóch metrów, więc ciężko zachować bezpieczny odstęp.

Już jakiś czas temu w kamienicy został odłączony gaz i prąd, a okna zabito deskami i umieszczono tam żółtą tabliczkę informującą o niebezpieczeństwie. Jednak amatorzy nocnych libacji nic sobie z tego nie robią.

- Nie jestem w stanie bardziej zabezpieczyć budynku. Zrobiłem co w mojej mocy. Niestety, nie mam wpływu na akty wandalizmu. Tym powinny się zajmować policja i Straż Miejska - podkreśla Tomasz Kalinowski, prezes Zarządu Corner House Sp z o.o, który jest właścicielem posesji. - Co do odpadającego tynku to niezwłocznie sprawdzę, jak to wygląda i zlecę konieczne zabezpieczenia. Mnie również zależy na bezpieczeństwie ludzi.

Budynek i tak został skazany na zagładę. To tylko kwestia czasu. Właściciel posesji potwierdza, że jeśli uda mu się załatwić wszystkie skomplikowane zezwolenia związane z inwestycją, już na wiosnę 2012 roku na placu przy ulicy Czechowskiej 3 rozpocznie się budowa nowoczesnego biurowca. Obiekt ma mieć 5 kondygnacji naziemnych i jedną podziemnego parkingu. Powierzchnia nowego budynku wyniesie ponad 4000 metrów kwadratowych. Spółka zamierza w ramach inwestycji urządzić ogród i rewitalizować fragment doliny Czechówki.

Wcześniej Spółka Corner House wybudowała biurowiec przy Krakowskim Przedmieściu 54 (siedziba banku BOŚ). Można więc mieć nadzieję, że zadba również o swój teren przy ul. Czechowskiej.