Przegląd prasy - Kurier Lubelski: Za twardy piasek, za dużo słońca
Coca-cola zamiast pepsi w barku i brak kotleta schabowego w menu greckiego hotelu - to tylko przykłady z całej listy niedogodności, których doświadczają klienci lubelskich biur podróży. Jedni tylko narzekają, inni piszą skargi i reklamacje. - Sytuacja i tak się poprawia - mówią pracownicy biur. - Nabieramy ogłady i coraz rzadziej dziwi nas nadmiar piasku na pustyni - żartują.
Absurdalne pretensje turystów to dla pracowników biur podróży temat rzeka. - Po tym, jak klientka wróciła z podróży do Bułgarii, zadzwoniłam do niej z pytaniem, czy wszystko było w porządku - wspomina Marta Mróz z Centrum Autokarowo-Lotniczego Sass w Lublinie. - Pani zapewniała, że bawiła się świetnie. Miała tylko jedno poważne zastrzeżenie: słońce świeciło jej do pokoju - opowiada. Po chwili zastanowienia przypomina sobie inną skargę: - Pan był niezadowolony, bo w menu hotelu w Grecji nie znalazł schabowego - dodaje Mróz.
Przegląd prasy - Dziennik Wschodni: Ilu Żydów zabito naprawdę?
Partyzanci i mieszkańcy wsi Uchanie koło Hrubieszowa wymordowali widłami 80 Żydów – taka informacja pojawiła się w tekście historyczki z UMCS. – To fałsz i szkalowanie kombatantów – oburzają się dawni AK-owcy. A wydawca przeprasza.
– Mieszkańcy tych okolic i kombatanci AK są oburzeni. Podkreślają, że takiego zdarzenia w ogóle nie było, wszystko zostało wyssane z palca – mówi Sławomir Zawiślak, prezes okręgu i poseł PiS. I dodaje, że o mordzie wspomina tylko jedna osoba, ocalały z wojny Mosze Opatowski. Zdaniem posła i kombatantów jego relacja jest niewiarygodna, a poza tym mówi o 6 zabitych Żydach, a nie 80.
Przegląd prasy - Gazeta w Lublinie: Oto robot z Lublina
Poznajcie Jurka, robota miejskiego, który wie, jak ułatwić życie starszym osobom. Stworzyła go lubelska firma ACCREA, która produkuje również... akordeony - pisze Gazeta w Lublinie.
- Ten pomysł powstał z mojej pasji. Zawsze chciałem stworzyć robota - mówi Bartłomiej Stańczyk, z wykształcenia robotyk. Jest prezesem i założycielem firmy ACCREA. Na stworzenie Jurka, który oficjalnie nazywa się Interactive Urban Robot, firma dostała z UE ponad 224 tys. zł. Całość kosztowała 450 tys. zł.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?