Port Lotniczy Lublin: Pierwsze samoloty ze Świdnika odlecą w 2012 roku (wideo)

Wczoraj w południe na placu budowy lotniska w Świdniku władze województwa, Lublina i spółki Port Lotniczy Lublin podpisały akt erekcyjny. Wszyscy zgromadzeni byli zgodni: Lotnisko w Świdniku to zasługa polityków zarówno PO, jak i opozycyjnego PiS. – To lotnisko powstaje ponad politycznymi podziałami – zaznaczył Grzegorz Muszyński, prezes Portu Lotniczego Lublin – Nie ma takiej siły politycznej, która by nas przy tej inwestycji zablokowała – mówił marszałek Krzysztof Grabczuk (PO).

Podziękowaniom za „wkład w inwestycję” nie było końca.

– Sukces ma wielu ojców, ale nie po to tu jesteśmy, by ustalać ojcostwo lotniska – żartował arcybiskup Józef Życiński, metropolita lubelski.

Budowa trwa już od kilku dni. Rozpoczęło się m.in. wyrównywanie terenu pod pas startowy. 2011 rok to m.in. budowa płyty kołowania, drogi startowej, terminala i budynków administracyjnych. Rok później lotnisko zostanie certyfikowane, a ze Świdnika odlecą pierwsze samoloty. Pasażerów z Lublina do terminalu ma zawieźć szynobus. – Zdążymy z budową toru dla szynobusu do lotniska – zapewnia Andrzej Matysiewicz ze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.

Jednotorowa, niezelektryfikowana linia ma mieć 2,2 km długości. Jej koszt oszacowano na 14,8 mln zł. 85 proc. tej kwoty pokryć ma unijna dotacja.

Rozpoczęta budowa to dla niektórych także kłopoty.
Wczoraj zaalarmowali nas ludzie, którzy mieli problemy z dojechaniem do swoich domów. Na wysokości skrzyżowania ze Świdnikiem Dużym ul. Mełgiewska została zamknięta dla ruchu, a na szosie pojawiła się góra ziemi. Kierowcy łamali zakaz i przejeżdżali poboczem.

Robili tak nawet oficjele, którzy wracali w uroczystości podpisania aktu erekcyjnego. Sparaliżowana została działalność kilku okolicznych firm. – Tir tędy nie przejedzie. A ja muszę wysłać do Włoch przyczepki. Inaczej firma stanie, a ludzie pójdą na bruk – zaalarmował nas Tomasz Snopek, prezes Świdnik Trade. – Nie jesteśmy przeciwni lotnisku, ale musimy pracować. A w tych okolicznościach jest to niemożliwe – dodaje Janusz Ryterski, prezes Heliseco.

Władze portu, które wystąpiły o zamknięcie drogi, zapewniają, że nie zostawią ludzi bez dojazdu. – Udostępnimy inną drogę przez Regionalny Park Przemysłowy – mówi Piotr Jankowski, prezes PLL.

Dokąd polecimy ze Świdnika Pas startowy będzie miał długość 2520 m. Lotnisko będzie obsługiwać loty regularne i czarterowe do Europy, bliskiej Azji i Afryki, będą z niego startować boeingi 737 i airbusy 320. W pierwszym pełnym roku ma obsłużyć 300 tys. pasażerów.