Port Lotniczy Lublin: Bocian poszybuje w logo dla lotniska

Głosowanie na jedno z trzech znaków graficznych przygotowanych przez firmy z Warszawy i Krakowa trwało dwa tygodnie. Wybór pozostawiono lublinianom.- O opinię na ich temat postanowiliśmy zapytać mieszkańców Lubelszczyzny – mówi Piotr Jankowski, rzecznik spółki Port Lotniczy Lublin. - Chcieliśmy, aby to właśnie oni utożsamiali się z lotniskiem i wyrazili swoją opinie na temat jego znaku rozpoznawczego.

Tak tez się stało.

Serca lublinian zdobył projekt Krzysztofa Rychtera z Warszawy – startujący bocian. - Logo ma wpadać w oko i zapadać w pamięć, ma być widoczne nawet w deszczu i we mgle– mówi autor projektu, Krzysztof Rychter. - Mój pomysł to startujący bocian rzucający cień na pas startowy, stworzyłem także wzór czcionki – Lublinair, którą będzie wykonany napis Lublin Airport.

Potem propozycje znaków zostały ocenione przez specjalistów z branży marketingu lotniczego. Decyzja już zapadła. - Zarząd spółki PLL postanowił, że System Identyfikacji Wizualnej portu budowany będzie na bazie koncepcji graficznej przedstawionej przez Krzysztofa Rychtera – informuje rzecznik spółki. - Wykonawca otrzyma od spółki umowę wykonania dzieła.

System oparty na ostatecznie dopracowanej wersji znaku, kolorystyce i czcionce firmowej Lublinair, obejmie druki firmowe i biurowe - wizytówki, koperty, formularze, pieczątki, szyldy, bilbordy, drogowskazy, środki transportu oraz projekt strony internetowej wraz z ogólnym zarysem grafiki. - Elementy systemu posłużą również do oznakowania przestrzeni portu: miejsc i kierunków, dojazdów i dojść, a także terminala i innych obiektów oraz ubiorów personelu i obsługi – dodaje Piotr Jankowski. - Przygotowane przez autora opracowanie będzie również zawierać przykłady i symulacje typowych oznakowań w różnych wersjach.

Wdrożenie systemu powinno nastąpić w pierwszej połowie roku.

KSz