Początek spotkania zapowiadał się obiecująco. Po karnym wykonanym przez Pawła Olszewskiego gospodarze objęli prowadzenie 3:0. Później jednak górę wzięło lepsze przygotowanie fizyczne oraz umiejętności techniczne przyjezdnych. Łodzianie wykonali aż siedem przyłożeń, za każdym razem skutecznie podwyższając.
- Pomimo porażki był to dla nas pożyteczny sprawdzian umiejętności, większość z zawodników, z którymi przyszło nam się zmierzyć gra w pierwszej lidze - przyznał trener lublinian Piotr Choduń. - Moi podopieczni zagrali na tyle, na ile mogli. Fragmenty gry były bardzo dobre, ale rywale perfekcyjnie wykorzystali nasze błędy, stad taki wysoki wynik.
Trener łodzian Ryszard Wiejski nie krył uznania dla postawy lubelskich rugbystów. - Są lepsi od Pogoni Siedlce, którą pokonaliśmy grając w trzynastu. Jest to młoda drużyna, jeśli utrzymają ten skład to mają szansę ponownie zaistnieć w pierwszej lidze - podsumował szkoleniowiec, który na co dzień pracuje z zespołem mistrzów Polski.
10 kwietnia lubelscy Budowlani mają rozegrać zaległe spotkanie z rezerwami Arki Gdynia. Tydzień później podejmą Czarnych Pruszcz Gdański.
TM
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?