Wystawę poświęconą sześciu typom kobiet zobaczyć można na placu Litewskim.
Aby poznać swoje konsumentki, firma Falvit przy współpracy TNS OBOP przeprowadziła badania poświęcone współczesnej kobiecości.
Okazuje się, że Polki to w większości kobiety zadowolone z życia, rodzinne, pracowite, towarzyskie, otwarte na ludzi, chcące uczestniczyć kulturze. Spośród sześciu miast (Lublin, Poznań, Łódź, Warszawa, Kraków, Gdańsk) wyłoniono po jednej reprezentantce.
W Lublinie stawiano na osobę młodą, ambitną, inwestującą w siebie.
Agnieszka od razu wpadła w oko fotografowi Mikołajowi Grynbergowi. To właśnie on miał głos decydujący. Podstawowym kryterium przy wyborze Polki XXI wieku była osobowość, to, w jaki sposób rozmawia, jak zachowuje się przed obiektywem.
„Inwestuję w siebie” – takiego typu poszukiwano. – W tej grupie są kobiety elokwentne i inteligentne, które potrafią rozmawiać o wszystkim. Są otwarte w myśleniu, nie boją się nowości i postaw niestandardowych. Czytają książki, słuchają jazzu, chodzą do opery – być może dlatego, że lubią tę muzykę, a może takie są właśnie trendy – mówi Magdalena Kacprzuk, odpowiedzialna za projekt.
Agnieszka nie chciała zdradzać swojego nazwiska.
Jest drobna, wdzięczna, często się uśmiecha. Na co dzień zajmuje się organizowaniem projektów w jednym z lubelskich stowarzyszeń.
Rozmowa z Agnieszką:
Jak dowiedziała się Pani o castingu?
- Nie wiedziałam o castingu. Dowiedziałam się o tym od koleżanek z pracy. Poszłyśmy tam wspólnie. Myślę że inaczej bym się nie zdecydowała. Potraktowałam casting jak przygodę. Później był już telefon, że to ja.
Reprezentuje Pani kobiety młode, ambitne, rozwijające się. Jak się Pani z tym czuje?
- Czuję się kobietą inwestującą w siebie. Mam nadzieję, że to dopiero początek, że dalej będzie mi się chciało.
Plany na przyszłość?
Nie należę do osób, które wszystko planują. Wiele rzeczy w moim życiu dzieje się nagle. To, czy zostanę w Lublinie, uzależniam od tego, co Lublin mi zaoferuje. Założę rodzinę, ale jeszcze nie teraz. Myślę że dopiero kobieta, która się spełni, może budować coś trwałego.
Ideał mężczyzny?
Nie odpowiem na to pytanie – śmieje się pani Agnieszka
Jak Pani rodzina zareagowała na to, że została Pani wybrana?
Nie mieli nic przeciwko, ucieszyli się.
Podoba się Pani sobie na zdjęciach?
- Tak, ale stopniowo się z nimi oswajam, przekonuję. Najbardziej podoba mi się na zdjęciu uśmiech. Jest taki „mój”.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?