Jako jeden z pierwszych łańcuch na szyję nałożył marszałek województwa Jacek Sobczak. - Musimy w spektakularny sposób pokazywać, jaka krzywda dzieje się zniewolonym zwierzętom. Kolejnym krokiem powinno być zaostrzenie i egzekwowanie kar wobec oprawców - mówił.
Na placu pod Galerią Centrum pojawiła się też m. in. posłanka Joanna Mucha. Jej dwaj synowie także postanowili sprawdzić, ajkie męczarnie muszą znosić psy przykute łańcuchem do budy.
Z kolei inna posłanka, Izabella Sierakowska proponowała, bo do akcji włączyć duchowieństwo. - Księża z ambon powinni apelować do wiernych, żeby przyzwoicie traktować zwierzęta - przekonywała Sierakowska. - Wiele osób sądzi, że jak na oprawców zwierząt nałoży się nie wiadomo jakie kary, to sytuacja się poprawi. A tak naprawdę to wszystko zależy nie od prawa, a od ludzi.
Obok polityków do akcji włączyli się także mieszkańcy Lublina. Organizatorzy akcji nie kryli zadowolenia i zapewniali, że na tym nie koniec.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?