Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Politycy przypięci do budy

Tomasz Maciuszczak
Tomasz Maciuszczak
Przypięli się do psiej budy, by protestować przeciwko nieludzkiemu traktowaniu zwierząt. W akcji "Zrywamy łańcuchy" wzięli udział lubelscy politycy, do których chętnie dołączyli mieszkańcy.

Jako jeden z pierwszych łańcuch na szyję nałożył marszałek województwa Jacek Sobczak. - Musimy w spektakularny sposób pokazywać, jaka krzywda dzieje się zniewolonym zwierzętom. Kolejnym krokiem powinno być zaostrzenie i egzekwowanie kar wobec oprawców - mówił.

Na placu pod Galerią Centrum pojawiła się też m. in. posłanka Joanna Mucha. Jej dwaj synowie także postanowili sprawdzić, ajkie męczarnie muszą znosić psy przykute łańcuchem do budy.

Z kolei inna posłanka, Izabella Sierakowska proponowała, bo do akcji włączyć duchowieństwo. - Księża z ambon powinni apelować do wiernych, żeby przyzwoicie traktować zwierzęta - przekonywała Sierakowska. - Wiele osób sądzi, że jak na oprawców zwierząt nałoży się nie wiadomo jakie kary, to sytuacja się poprawi. A tak naprawdę to wszystko zależy nie od prawa, a od ludzi.

Obok polityków do akcji włączyli się także mieszkańcy Lublina. Organizatorzy akcji nie kryli zadowolenia i zapewniali, że na tym nie koniec.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto