Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po stłuczce na Sowińskiego bałagan zagraża kierowcom

PO
Jacek Babicz
Trzy auta staranowane półtora tygodnia przy ul. Sowińskiego ciągle stoją tuż przy ruchliwej jezdni. Co więcej, części karoserii ciągle leżały na podłożu, co mogło prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Dopiero po naszej interwencji służby komunalne zobowiązały się do uprzątnięcia bałaganu.

Rozbitych samochodów stojących nieopodal skrzyżowania z Al. Racławickimi nie sposób nie zauważyć. Opel vectra, ford escort i audi A4 zostały poważnie uszkodzone w nocy z 5 na 6 marca. Wówczas 25-letni mieszkaniec Lublina po pijanemu wsiadł za kółka. W rejonie skrzyżowania stracił panowanie nad kierownicą i wjechał w kolumnę zaparkowanych przy drodze aut. Stojącego w poprzek drogi vw golfa zauważyli policjanci patrolujący okolicę. 25-latek miał kłopoty z wymową. Stwierdził tylko, że jechał w kierunku Czechowa. Po badaniu okazało się, że ma blisko 2 promile alkoholu.

Właściciele aut zostali powiadomieni, ale kilka dni po zdarzeniu obraz na parkingu zbytnio się nie zmienił. Jedynie użytkownik audi zabezpieczył auto folią. Przy dwóch pozostałych autach zalegały kawałki karoserii. I to wszystko tuż przy krawężniku odgradzającym miejsca postojowe od jezdni. Gdyby elementy rozbitych aut dostałyby się na jezdnię, mogłoby to przebicia opony lub innej awarii jednego z samochodów.

Strażnicy miejscy, którzy pojawili się na miejscu po naszym sygnale, poinformowali o sprawie Wydział Gospodarki Komunalnej.

- Z reguły to sprawca stłuczki odpowiada za uprzątnięcie pozostałości po samochodach. Jeżeli jednak tego nie robi, to sprawa trafia do nas. Robimy to w ramach rutynowego sprzątania miasta. Wiemy już o tej sprawie i skierowaliśmy odpowiednie służby - powiedziała Urszula Surdacka z Wydziału Gospodarki Komunalnej UM.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto