Rudera płonęła dwie godziny. Na miejscu był beczkowóz,trzy wozy strażackie. Policja zamknęła ruch na ulicy Glinianej. Samochody do prywatnych posesji nie były wpuszczane. Mieszkaniec pobliskiego bloku zauważył tumany dymu i buchający ogień, zawiadomił straż pożarną. Dzielnicowy odwiedzał mieszkańców okolicznych bloków. - Nie wiemy jak jest przyczyna, co się stało konkretnie, badamy w tej chwili okoliczności - mówi aspirant Andrzej Pruś, dzielnicowy. To nie pierwszy pożar tego budynku. Często odbywają się tam libacje.Budynek od wielu lat stoi pusty i jest zagrożeniem dla sąsiadów i bawiących się dzieci.W pobliżu jest plac zabaw.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?