Materiał Dziennikarza Obywatelskiego |
Odkąd pamiętam, a mieszkam w Lublinie ponad 8 lat, zawsze na ul. Ruskiej, obok hali Nova, na targu przy ul. Krańcowej oraz przy targu usytuowanym w pobliżu PKP napotykałem się na handlarzy papierosów z przemytu.
Z czasem stali się na tyle bezczelni, że stoją w biały dzień na ulicach i nie bojąc się nikogo sprzedają swoje wyroby. Pisma do Policji, Straży Miejskiej, Prezydenta Lublina itd. nic nie dawały. Doszedłem do wniosku że może nasi posłowie coś wskórają prosząc o wyjaśnienie sprawy naszych stróżów prawa.
Pismo z prośbą o pomoc w skutecznym zlikwidowaniu procederu wysłałem do kilkudziesięciu posłów z okręgu lubelskiego, do Premiera, Prezydenta.
Odpowiedź przesłał jedynie poseł Henryk Smolarz, który przesłał pismo do Komendanta Miejskiego Policji w Lublinie następujacej treści:
Lublin, dnia 30.04.2012 r.
Szanowny Pan
Mł. Insp. Sławomir Góźdź
Komendant Miejski Policji
w Lublinie
Szanowny Panie Komendancie
W odpowiedzi na apel mieszkańców Lublina zwracam się z uprzejmą prośbą o podjęcie interwencji w sprawie osób zajmujących się nielegalną sprzedażą wyrobów tytoniowych w okolicy dworca autobusowego PKS mieszczącego się przy al. Tysiąclecia.
Każdego dnia grupa młodych mężczyzn prowadzi handel wyrobami tytoniowymi, które nie zawierają polskiego oznaczenia akcyzy skarbowej. Społeczny sprzeciw budzi fakt, iż sprawcy wykroczenia nie kryją się ze swoimi działaniami. Przechodzący podróżni są w nachalny sposób zachęcani do kupna towarów. Obecne interwencje Miejskiej Policji w Lublinie są niewystarczające. Zyski pochodzące z obrotów nielegalnymi wyrobami tytoniowymi w znacznym stopniu przewyższają kwoty nadawanych grzywien czego skutkiem jest dalsze łamanie prawa.
W związku z powyższym proszę o zintensyfikowanie działań mających na celu zaprzestanie handlu nieopodatkowanymi wyrobami tytoniowymi w okolicach ul. Ruskiej i al. Tysiąclecia.
Z poważaniem
HENRYK SMOLARZ
>>>
W odpowiedzi do posła napisałem krótką refleksję z której lubelscy stróże prawa powinni wyciągnąć wnioski:
Dziękuję za zainteresowanie ale Lubelska Straż Miejska i Policja o procederze opisywanym w e-mailu wiedzą od lat! Pisałem o tym również do Komendy Głównej Policji i MSWiA ale jakoś ich to "nie wzruszyło" i dalej ten proceder trwa. Służby celne i skarbowe też nie mogą sobie z tym poradzić albo nie potrafią. Tak wnioskuje z ich wypowiedzi w artykułach dotyczących handlu papierosami zamieszczanych wielokrotnie wlubelskich gazetach.
Tutaj trzeba raczej więcej dobrej woli i zdecydowanych mocnych kroków a nie "działań lubelskich stróżów prawa" których opisywany problem najwyraźniej przerasta!
>>> Zobacz także: Handlarze papierosów bez akcyzy w Lublinie wciąż bezkarni (wideo)
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?