- Rozumiem, że studenci muszą się bawić. Dlaczego jednak kosztem naszego odpoczynku? – dziś rano odebraliśmy kilkanaście takich telefonów. Mieszkańcy śródmieścia narzekali, na zbyt mocne nagłośnienie koncertu odbywającego się na terenach zielonych Politechniki Lubelskiej. – Nasze dziecko nie mogło zasnąć, muzykę niech słyszą uczestnicy koncertu. Ja mieszkam ponad kilometr od Politechniki, pomimo tego hałas był do zniesienia – mówi pani Karolina z ulicy Piłsudskiego.
Policja przyznaje, że w czwartek wieczorem odebrała wiele zgłoszeń od niezadowolonych mieszkańców. – Dyżurny odebrał kilkadziesiąt telefonów dotyczących hałasu – mówi Arkadiusz Arciszewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Nie mogliśmy jednak interweniować, bo impreza była zorganizowana legalnie i wystawiono potrzebne pozwolenia – dodaje.
Paweł Pikur z samorządu studentów Politechniki uważa, że hałas nie powinien przeszkadzać mieszkańcom Lublina. – Scena była tak ustawiona, że kolumny były skierowane w stronę terenów po byłej cukrowni, czyli niezamieszkałych – mówi Paweł Pikur. Na koncercie pojawiło się ok. 30 tys. fanów Kultu i Dżemu. - Muzycy byli bardzo zadowoleni z przyjęcia przez uczestników koncertu – dodaje.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?