Spotkanie rozegrane w Mielcu rozpoczęło się po myśli lublinianek, które po 23 minutach prowadziły 15:8. W końcówce pierwszej połowy podopieczne trener Bożeny Karkut zmieniły system gry w obronie i poświęciły szczególną uwagę lubelskim środkowym Dorocie Małek i Kristinie Repelewskiej. Dzięki temu zawodniczki z Dolnego Śląska odrobiły część strat. Do przerwy było 17:14 dla SPR.
Po zmianie stron przewaga lublinianek w dalszym ciągu topniała. W 43 minucie prowadzenie (21:20) objęły "Miedziowe". W kolejnych minutach oba zespoły zacięcie walczyły o zwycięstwo, jednak wraz z końcową syreną nie udało się wyłonić zdobywcy krajowego pucharu.
W pierwszej części dogrywki zawodniczki SPR i Zagłębia rzuciły po trzy bramki. W drugiej odsłonie doliczonego czasu gry lublinianki bezlitośnie wykorzystały osłabienie w szeregach rywalek spowodowane dwuminutowymi wykluczeniami i przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę. Podopieczne trenera Grzegorza Gościńskiego ostatecznie wygrały 34:32.
Lublinianki po raz kolejny w tym sezonie okazały swoją wyższość nad drużyną z Dolnego Śląska. Przed tygodniem zdobyły mistrzostwo Polski, w finale pokonując właśnie Zagłębie.
Zagłębie Lubin - SPR Lublin 32:34 (14:17;28:28)
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?