Faworyt sobotniego pojedynku może być tylko jeden i jest nim ekipa z Lublina, która jako jedyna w tegorocznych rozgrywkach nie zaznała jeszcze goryczy porażki. Trudno się spodziewać, by w Koszalinie miało to się zmienić. Politechnika jest bowiem jednym z największych rozczarowań in minus w tym sezonie. W pierwszej rundzie najbliższe rywalki SPR zgromadziły jedynie dziesięć punktów, co w efekcie dało im siódme miejsce w stawce.
Od dwóch meczów drużynę Politechniki prowadzi nowy trener – Roman Jezierski, który zastąpił Waldemara Szafulskiego. Co ciekawe, pod wodzą nowego szkoleniowca zespół wygrał dwa mecze, choć należy zaznaczyć, że nie mierzył się ze zbyt wymagającymi rywalami.
W ostatniej serii gier koszalinianki, bez większych problemów, pokonały AZS AWF Wrocław 30:20. Równie pewne zwycięstwo odniosły szczypiornistki SPR. Podopieczne trenera 33:20 pokonały w Chorzowie tamtejszy Ruch.
W pierwszej potyczce obu zespołów w tym sezonie zdecydowanie lepsze były lublinianki, które przed własną publicznością, nie pozostawiły rywalkom złudzeń i odprawiły je z wynikiem 41:24.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?