Zespół trenera Grzegorza Gościńskiego do czwartkowego pojedynku przystąpił bez kontuzjowanych: Moniki Marzec, Agnieszki Wolskiej i Kamili Skrzyniacz. Swój oficjalny debiut w barwach SPR zaliczyła za to Alesia Mihdaliova.
Początek meczu był niezwykle wyrównany. Faworyzowane lublinianki wyraźnie oszczędzały siły przed piątkowym starciem w Jeleniej Górze. Fakt ten skrzętnie wykorzystywały piłkarki AZS AWF, które prowadziły nawet 14:12. Nasza drużyna potrafiła jednak odrobić tę stratę z nawiązką i na przerwę schodziła z prowadzeniem 16:14.
Druga odsłona rozpoczęła się od znacznej przewagi przyjezdnych.
Lublinianki przez kilka minut nie pozwalały rozwinąć skrzydeł miejscowym zawodniczkom. Po zdobyciu kilku bramek przewagi, zespół trenera Gościńskiego spuścił jednak z tonu. W efekcie SPR wygrał dzisiejszy mecz skromnie, 27:23.
We Wrocławiu najlepszą piłkarką okazała się Krystsina Replewska, która zdobyła osiem bramek.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?