Piłka nożna: Puchar Polski nie dla rezerw Motoru

Niestety wczorajsza impreza nie miała oprawy godnej finału. Spotkanie odbyło się bez spikera, a na trybunach pojawili się nieliczni miłośnicy regionalnego futbolu.

Sam mecz był jednak ciekawym, choć jednostronnym widowiskiem.

Losy finału rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie, kiedy puławianie wbili motorowcom trzy gole. Autorem wszystkich był superstrzelec Łukasz Giza, który tym samym zaliczył klasycznego hat-tricka.

Po przerwie gra wyglądała podobnie. Wisła atakowała, a grający głównie juniorami Motor jedynie się bronił. Mimo kilku wybornych okazji, „Duma Powiśla” nie podwyższyła prowadzenia i spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0.

Puchar za zwycięstwo piłkarzom z Puław wręczył prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej Marian Rapa.