Sobotnie spotkanie było niezwykle istotne dla obu zespołów, które walczą o ligowy byt. Przed tą kolejką prowadzona przez byłego trenera Lublinianki – Modesta Boguszewskiego drużyna z Rejowca Fabrycznego, traciła do naszych piłkarzy trzy punkty. Mecz ten był więc dla niej szansą na zrównanie się w liczbie zdobytych „oczek”.
Trener Boguszewski i jego podopieczni nie będą jednak miło wspominać wizyty na Wieniawie. Zadbał o to Tomasz Martyniak, który już w 7. minucie wpisał się na listę strzelców, a jak się okazało, był to gol na wagę kompletu punktów.
O ile w pierwszej połowie gospodarze mieli znaczą przewagę, o tyle w drugiej oddali inicjatywę gościom. Mogło się no na nich zemścić w ostatniej minucie spotkania. Wtedy swój zespół przed stratą gola uratował Paweł Górski, który wybił futbolówkę z linii bramkowej.
- Trzeba przyznać, że w tej sytuacji mieliśmy trochę szczęścia. Z pierwszej części meczu jestem zadowolony, bo graliśmy naprawdę nieźle i stwarzaliśmy sobie okazje. Po zmianie stron trochę się cofnęliśmy, a goście musieli atakować i mogli doprowadzić do remisu – ocenił Zbigniew Grzesiak, szkoleniowiec ekipy z Wieniawy. – Kolejne zwycięstwo cieszy tym bardziej, że oddaliliśmy się od strefy zagrożonej spadkiem – zakończył.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?