Piłka nożna: Dzisiaj Motor Lublin gra w Ostrowcu Świętokrzyskim

Będzie to zaległy mecz 25. kolejki, który nie został rozegrany w pierwotnym terminie z powodu żałoby narodowej. Faworytem są gospodarze za którymi przemawia nie tylko atut własnego boiska, ale także wyniki osiągane przez nich na tym obiekcie. Ostrowczanie w tym roku przed własną publicznością dali się ograć jedynie liderowi rozgrywek – łódzkiemu Widzewowi.

Dodatkowo po ostatniej kolejce do dzisiejszej rywalizacji w zdecydowanie lepszych nastrojach przystąpią podopieczni trenera Czesława Jakołcewicza, którzy zremisowali z GKS Katowice 1:1. Lublinianie natomiast w fatalnym stylu przegrali mecz o przysłowiowe sześć punktów z Wisłą Płock.

Beznadziejna postawa niektórych zawodników może skłonić trenera Bogusława Baniaka do sporych roszad w wyjściowej jedenastce.

Najbardziej zagrożeni wydają się być bramkarz Dawid Dłoniak oraz brazylijski defensor – Joao Carlos. Tego pierwszego może zastąpić Łukasz Gieresz, a drugiego Dawid Ptaszyński, choć nie wiadomo, czy będzie gotowy do gry po kontuzji.

Pierwsze spotkanie obu drużyn w tym sezonie, które miało miejsce we wrześniu na stadionie przy al. Zygmuntowskich w Lublinie, było bardzo emocjonujące i zakończyło się remisem 2:2. Dwie bramki dla lublinian zdobył wówczas Wojciech Białek i chyba żaden z kibiców Motoru nie miałby nic przeciwko temu, by „Biały” powtórzył ten wyczyn w dzisiejszej rywalizacji.

By dobrze rozpracować grę rywala trener Baniak 1 kwietnia udał się do Ostrowca na mecz KSZO z Widzewem Łódź.

Tamto spotkanie zakończyło się wygraną gości 2:0, a gospodarze praktycznie nie istnieli. Szkoleniowiec ekipy z Lublina mógł co najwyżej przeanalizować grę defensywną KSZO, gdyż tamtego dnia ich atak praktycznie nie istniał.

Początek meczu KSZO Ostrowiec Św. – Motor Lublin zaplanowano na godzinę 18.