Do zdarzenia doszło w piątek ok. godz. 17 w Lublinie.
Kierowca audi zawracał na ul. Armii Krajowej, zmusił kierowcę busa jadącego ulicą do nagłego hamowania. Zwrócił tym uwagę policjanta wracającego po służbie.
Potem kierowca zaczął jechać zygzakiem po ulicy Bursztynowej. Przez chwilę jechał pod prąd. - Policjant powiadomił swoich kolegów i szukał okazji do zatrzymania niebezpiecznego pirata drogowego – wyjaśnia mł. asp. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji.
Na parkingu przy ul. Bursztynowej policjant uniemożliwił pijanemu kierowcy dalszą jazdę.
Jak dodaje nasz Czytelnik, który napisał na naszą redakcyjną skrzynkę e-mailową, pomogli mu w tym mieszkańcy.
- Pijany mężczyzna na parkingu Stokrotki chciał odjechać samochodem, jednak kilka osób zatrzymało go i zabrało kluczyki – napisał nasz Czytelnik. Funkcjonariusz wezwał patrol policji.
Okazało się, że 58-letni kierowca miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu.
Za kierowanie po pijanemu grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej informacji "na sygnale" w Lublinie:
Informacje "na sygnale" z Lublina (policja, 997) |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?