Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany adwokat wjechał w teatr. Proces przełożony, bo to znajomy sędziego

redakcja
redakcja
W ostatnich dniach sędzia, który miał prowadzić sprawę Pawła S., ...
W ostatnich dniach sędzia, który miał prowadzić sprawę Pawła S., ... Paweł Buczkowski / archiwum
W ostatnich dniach sędzia, który miał prowadzić sprawę Pawła S., złożył oświadczenie, że nie może jej rozpoznawać, bo zna oskarżonego.

Termin rozpoczęcia procesu w Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód został ustalony kilka tygodni temu. Jak twierdzi Artur Ozimek, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie, sprawa nie należy do skomplikowanych, więc sędzia zapoznał się z nią dopiero ostatnio. I zorientował się, że adwokat to jego znajomy. Nowy sędzia nie mógł poprowadzić tej sprawy bez zmiany terminu. Sprawa ma rozpocząć się pod koniec marca.

18 września prowadzony przez mecenasa chevrolet zjechał na chodnik i uderzył w budynek Teatru Osterwy przy ul. Narutowicza w Lublinie. Alkomat pokazał, że prawnik ma w organizmie około dwóch promili alkoholu. Paweł S. usłyszał zarzut jazdy po pijanemu.

Twierdził, że siadając za kierownicę myślał, że już wytrzeźwiał po wypitym alkoholu. Utrzymywał też, że jadąc ulicą, zobaczył kota i żeby go nie przejechać, skręcił na chodnik. Śledztwo w prokuraturze trwało kilka miesięcy. Adwokata udało się przesłuchać dopiero za czwartym razem. Prokuratura czekała też, aż biegli nadeślą specjalistyczną opinię.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto