Mały piesek, najprawdopodobniej rasy york wbiegł do zaparkowanego przy ulicy Szewskiej samochodu straży miejskiej i nie chciał już wyjść. Strażnicy zawieźli zwierzaka do schroniska przy Metalurgicznej.
Strażnicy zaparkowali auto przy ul. Szewskiej i w tym czasie niepostrzeżenie do wozu wkradł się psiak. - Podeszłam zobaczyć do szyby, ale mały skakał i się rzucał - mówi Karolina Szubiela, nasza dziennikarka, która obserwowała całą sytuację.
Psa próbowali wyciągać przechodnie, ale zwierzę było sprytniejsze i nie dało się ani podstępem ani dobrowolnie złapać. Strażnicy zawieźli zwierzę do schroniska przy Metalurgicznej.
Wideo
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!