Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piaski: Policja poszukuje oszustki "uzdrowicielki"

Anna Jasińska
Anna Jasińska
Pomodliła się nad jajkiem, banknotami oraz wodą święconą, wyłudziła pieniądze i zniknęła. 68-letnia mieszkanka Piask padła ofiarą dwudziestokilkuletniej oszustki. Młoda kobieta odwiedziła ją, podając się za "uzdrowicielkę".

Sprawczyni od razu wzbudziła pełne zaufanie mieszkanki Piask. Pukając do jej drzwi spytała, czy 68-latka ma do sprzedania starą maszynę do szycia lub obrazy. Po czasie pochwaliła się swoim "darem uzdrawiania".

Zachęcona tym mieszkanka Piask ochoczo poddała się niecodziennym zabiegom leczniczym.

Młoda uzdrowicielka zażyczyła sobie wodę święconą, szklankę, jajko i pieniądze. Otrzymane 600 zł oszustka zawinęła w ciemną spódnicę i rozpoczęła modły. Uznała jednak, że ta suma nie wystarczy, aby stał się cud uzdrowienia. Niepokojąca się o swoje zdrowie mieszkanka Piask oddała więc całość swoich oszczędności przechowywanych w domu.

W ręce czarodziejki trafiły więc 24 tysiące złotych.

Po skończonym rytuale modlitw oszustka oddała kobiecie zawiniątko z pieniędzmi. Plik banknotów, szklankę i jajko poleciła zakopać w ogródku. Po wizycie mieszkanka Piask zorientowała się, że została okradziona. Uzdrowicielka zniknęła wraz z 18 tysiącami złotych.

Policja poszukuje kobiety w wieku około 20-25 lat, szczupłej budowy ciała, wzrostu 160 - 165 cm, włosy jasne z ciemnymi odrostami.

W dniu zdarzenia była ubrana w jasną kurtkę zimową i ciemne spodnie. Po raz kolejny apelujemy do wszystkich o rozwagę i rozsądek w kontaktach z nieznajomymi. Oszuści stosują różne metody, aby wyłudzić od nas pieniądze. Nie obdarzajmy nieznajomych nadmiernym zaufaniem. Strzeżmy się również osób oferujących wyjątkowe okazje. Zanim zdecydujemy się na skorzystanie z tzw. „życiowej okazji” i przekażemy pieniądze, upewnijmy się czy nie „padniemy” ofiarą oszustów.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto