Plaza od dziś testuje płatny system parkowania, który będzie obowiązywał na jej parkingu za niewiele ponad tydzień. Szlabany przy wjazdach na parking pojawiły się już kilkanaście dni temu. Ale od dziś każdy wjeżdżający musi pobrać bilet, żeby szlaban się otworzył. A żeby opuścić parking kierowcy muszą zeskanować pobrany bilet w specjalnym czytniku przy szlabanie wyjazdowym.
Na razie to tylko testy i kierowcy nie muszą płacić za parkowanie. Opłaty zaczną obowiązywać od 2 listopada. Zwolnieni z nich będą tylko kinomani, odwiedzający multipleks. O zmianach przesądziło powodzenie Plazy wśród pracowników pobliskich firm i instytucji. W rezultacie nie było miejsc postojowych dla klientów.
– Musimy je zapewnić, to jest nasz priorytet – mówi Artur Pleskot, dyrektor Plazy. – Stąd wprowadzenie płatnego systemu parkowania.
– Szkoda, bo to było jedyne miejsce, gdzie zawsze można było zostawić samochód nie płacąc horrendalnych pieniędzy na płatnych, miejskich parkingach – komentuje pan Andrzej, kierowca z Lublina pracujący w Śródmieściu. – Teraz albo będę musiał znaleźć inny, darmowy parking. Albo przeliczyć, czy bardziej opłaca mi się parkowanie w Plazie czy na jakimś innym płatnym parkingu.
Płacić będą też osoby pracujące w Plazie. W centrum handlowym jest stu najemców. Na podziemnym parkingu mogą zaparkować 674 samochody. – Dla pracowników trzeba by zarezerwować kilkaset miejsc. Wtedy powstałby parking dla nich, a nie dla klientów – dodaje Pleskot.
Dlatego każdy sklep dostanie tylko jedno miejsce firmowe ze zniżką. Pozostali pracownicy będą zmuszeni płacić, jak wszyscy klienci.
Student i studia w Lublinie | Baseny w Lublinie i okolicach (karnety, ceny) | Serwis rowerowy | |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?