Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Palikot tryumfuje

Jakub Markiewicz
Jakub Markiewicz
Janusz Palikot nie będzie odpowiadał za to, że pytał na swoim blogu o rzekomy alkoholizm Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.

- Pan profesor Kaczyński od wielu lat pełni funkcje publiczne i do tej pory nie zdarzyło się, by ktoś zarzucił mu, że nadużywa alkoholu – mówił dziś przed sądem mecenas Henryk Cioch, który reprezentuje Prezydenta RP.

Mecenas w swojej mowie, pytał, jakich słów należy użyć by wszczęto postępowanie w sprawie obrazy Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego

Rozważania pełnomocnika Kaczyńskiego nie przekonały jednak sądu.

- Zniewaga to takie zachowanie, które wyraża pogardę dla drugiego człowiek. Zarówno treść jak i forma wypowiedzi posła Palikota nie wyrażały pogardy dla Lecha Kaczyńskiego – uzasadniał sędzia Jerzy Daniluk. Sędzia przyznał także, że to nie sąd musi badać czy istnieje interes społeczny w ściganiu osoby, która miała obrazić głowę państwa. – To należy do prokuratury – przyznał sędzia Daniluk.

Po wyjściu z sali sądowej mecenas Cioch przyznał, że spodziewał się takiego rozstrzygnięcia

– Motywy sądu nie przekonały mnie w żaden sposób – stwierdził prawnik. – Takie rozstrzygnięcie daje przyzwolenie Palikotowi na takie zachowanie, którego ostatnio jest wiele – dodał. Teraz Prezydent Kaczyński może w tej sprawie złożyć prywatny akt oskarżenia.

W styczniu Janusz Palikom na swoim blogu zapytał o stan zdrowia głowy państwa Tłumaczył, że w ten sposób chce ukrócić plotki o problemie Kaczyńskiego z nadużywaniem alkoholu, które słychać w kuluarach sejmowych.

Prawnicy prezydenta złożyli wniosek o wszczęcie śledztwa wobec Palikota z uwagi na znieważenie głowy państwa. Prokuratura dwukrotnie odrzuciła żądania adwokatów. Dziś Sąd Okręgowy w Lublinie utrzymał wniosek o umorzenie śledztwa

pit

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto