Palikot o Kaczyńskim: Mały wódz na mały kryzys

Kaczyński wie, że nie mając przeciwnika w postaci „brutalnie atakującego układu” i  „wrogiego frontu” traci rację bytu w polityce. W 2009 roku chciałby być jak Neo z „Matrixa”, a przecież nadal jest tylko częścią archeo w „Seksmisji” - poseł PO komentuje aktywność Kaczyńskiego na swoim blogu Onet.pl.

- „Gdyby nie było Palikotów, Niesiołowskich, czy Tusków to można by było rozmawiać” – powiedział przedwczoraj Jarosław Kaczyński do mieszkańców Skierniewic. - Najlepszymi partnerami do rozmów z Kaczyńskim byli przecież Lepper z Giertychem. Prawda: wódz nadal może pogadać z ojcem Rydzykiem i z własnym bratem, ale innych partnerów wokół Jarosława Kaczyńskiego nie widzę – odpowiada Palikot.

W Skierniewicach padła również inna wypowiedź Kaczyńskiego: - „Obecnie rządzący mogą się ładnie uśmiechać, dobrze grać w piłkę i jeździć na nartach, tylko rządzić nie potrafią”. Janusz Palikot podsumowuje: -Wódz PiS ma trochę inaczej: ładnie się nie uśmiecha, na nartach nie jeździ, w piłkę grać nie potrafi, a jak rządził – każdy wie, bo każdy widział.