- Mamy oficjalna informację, która potwierdziła obecność wirusa u mężczyzny - powiedział w TVN 24 lekarz wojewódzki dr Jerzy Karpiński. To dzięki dodatkowym testom udało się potwierdzić, że pacjent z Pucka, który zmarł w gdańskim szpitalu miał grypę A/H1N1.
Badania nie wyjaśniają jednak, czy to wirus grypy był przyczyną śmierci. - Mężczyzna był bowiem obciążony dodatkową chorobą, która obniżyła jego odporność - podkreślają służby epidemiologiczne.
- Pacjent z obustronnym zapaleniem płuc trafił do gdańskiego szpitala w bardzo ciężkim stanie w czwartek około 17. Mimo działań lekarzy jego stan uległ dramatycznemu pogorszeniu. Zmarł w piątek około 14 w wyniku ciężkiej niewydolności krążenia. Wiadomo, że wcześniej były chore dzieci mężczyzny, ale wyzdrowiały. Jak poinformował Karpiński, 37-latek w ostatnim czasie nie wyjeżdżał za granicę.
Ostatecznie przyczynę śmierci ma ustalić autopsja.
W Polsce do tej pory zarejestrowano 243 przypadków nowej grypy A/H1N1. Dotychczas wszystkie przypadki zarażenia nowym wirusem miały jednak łagodny
Źródło: TVN24
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?