Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olimpia Motoru Lublin się nie boi, ale ma do niego szacunek

Marcin Puka
Piłkarze Motoru w sobotę będą chcieli wypracować sobie zaliczkę przed rewanżem w Elblągu
Piłkarze Motoru w sobotę będą chcieli wypracować sobie zaliczkę przed rewanżem w Elblągu Łukasz Kaczanowski
W sobotę na Arenie Lublin, pierwszy mecz Motoru Lublin z Olimpią Elbląg o awans do drugiej ligi.

Już w sobotę (godzina 15) na Arenie Lublin odbędzie się pierwszy mecz barażowy o awans do drugiej ligi, w którym Motor podejmie Olimpię Elbląg.

Lublinianie zajęli pierwsze miejsce w grupie lubelsko-podkarpackiej, zdobywając w 34 spotkaniach 77 punktów (stosunek bramkowy 80-23). Z kolei Olimpia wywalczyła 86 oczek (stosunek bramkowy 115-17).

Kibice w Lublinie i w Elblągu spekulują, która grupa trzeciej ligi jest silniejsza.

- W każdej grupie jest kilka mocnych i słabszych zespołów. Duże znaczenie ma sytuacja finansowa klubów, ponieważ przy większym budżecie można pozwolić sobie na ściągniecie lepszych zawodników. Wydaje mi się, że najsilniejsza jest grupa łódzko-mazowiecka -mówi Paweł Piceluk, były napastnik Motoru, a obecnie Olimpii.

Kto zdaniem snajpera klubu z Elbląga ma większe szanse na przepustkę do drugiej ligi? - Mamy bardziej doświadczonych zawodników niż Motor. Na papierze jesteśmy faworytem, ale za lublinianami przemawia nowoczesny stadion i liczni, żywiołowo dopingujący kibice. Jednak o wyniku zadecydują detale, takie jak na przykład dyspozycja dnia - dodaje Piceluk.

Faktycznie w ekipie Olimpii jest kilku zawodników mających za sobą występy w wyższej klasie rozgrywkowej. Ale i Motor ma w kadrze piłkarzy grających w ekstraklasie czy na jej zapleczu.

- Nie obawiamy się Motoru, ale mamy do niego szacunek. Naszą siłą jest ofensywa. Ponad sto strzelonych goli musi robić wrażenie (aż 32 bramki strzelił nasz rozmówca). Poza tym dobrze spisujemy się też w defensywie. Mamy równo rozłożone proporcje. W każdej formacji mamy lidera, więc kręgosłup zespołu jest - mówi napastnik Olimpii.

Zdumiewa fakt, że Polski Związek Piłki Nożnej wyznaczył termin pierwszego meczu na tak wczesną porę, tym bardziej, że rewanż w Elblągu zaplanowano na godz. 17.. Arena Lublin, gdzie rozgrywają swoje mecze podopieczni Tomasza Złomańczuka ma sztuczne oświetlenie, więc do potyczki mogłoby dojść nawet o godz. 20. A tak po południu, w sobotę, na stadionie pojawi się mniej widzów, chociaż frekwencja i tak powinna być spora. Poza tym, w upale łatwiej się bronić.

- A kto powiedział, że do Lublina przyjedziemy po remis? Niedługo nasz sztab trenerski przekaże nam dokładne informacje o rywalu i taktyka może być różna. Jeżeli chodzi o godzinę rozpoczęcia spotkania, to dla nas nie ma to różnicy. A w zasadzie będzie to nasz atut, ponieważ my wszystkie mecze graliśmy w godz. 15-17 i jesteśmy przyzwyczajeni do tych warunków. Jeżeli chodzi o kwestie kibicowskie, to zgadzam się, że dla widowiska byłoby lepiej, gdyby rywalizacja odbyła się wieczorem. Ale my nie mieliśmy wpływu na tą decyzję - dodaje Piceluk.

Piceluk grał w Motorze jesienią 2013 roku. Jak wspomina ten czas? - Początek był bardzo fajny. Niestety, później było już tylko gorzej. Z niewiadomych wzgledów trener Piotr Świerczewski nie dawał mi szansy występów na boisku, chociaż czułem, że jestem w dobrej formie. Było to dla mnie niezrozumiała, chociaż szanuję decyzję trenera. Dziwiło mnie to, ponieważ odszedłem do pierwszej ligi i strzelałem gole dla Stomilu Olsztyn. Byłem za słaby na trzecią ligę, a w wyższej lidze dałem radę? Żałuję, że nie zagrałem jeszcze na nowym stadionie. Powrót do Lublina? Wszystko jest możliwe, ale na razie skupiam się na barażach. Nie mam żadnych ofert - kończy Piceluk.

ZOBACZ TEŻ:

Lubelska Miss Studentek 2016 wybrana (ZDJĘCIA)
Noc Kultury: Ogień, lód i wycieczka do przeszłości
Cugowski, Urszula, Dyjak. Gwiazdy z naszego regionu na festiwalu w Opolu (ZDJĘCIA, WIDEO)
Ku przestrodze! Wypadki w woj. lubelskim w mijającym tygodniu (ZDJĘCIA)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto