Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogród Saski u kosmetyczki

Jakub Markiewicz
Jakub Markiewicz
Żwirowe alejki, odnowione stawy, eleganckie ogrodzenie i nowe ławeczki. Tak ma wyglądać Ogród Saski po remoncie planowanym przez Urząd Miasta.

Ratusz już po raz drugi w tym roku zaczyna szukać fachowca, który przygotuje projekt remontu. Jeśli to się uda, w lecie ratusz sięgnie po unijną kasę.

- Czas najwyższy, by ogród nabrał należnego mu blasku. Park jest piękny, jednak te krzywe ławki i dziurawe alejki psują całe wrażenie – uważa Michał Janczura, który często spaceruje w tej okolicy.

Na wymianę czekają prawie trzy kilometry alejek, krzywe schodki, ławki i kosze na śmieci. Koncepcję renowacji ogrodu przygotowano jeszcze w latach dziewięćdziesiątych, ale od tamtej pory „Saski” nie doczekał się liftingu. – Najważniejszy jest remont obu sadzawek. Stawy należy uszczelnić i zabezpieczyć przed spływającym do nich błotem – mówi Tomasz Radzikowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta.

Wewnątrz ogrodu zostaną wymienione wszystkie alejki. – Chcemy, by zostały wyłożone nawierzchnią przypominającą żwir, która jest przyjazna dla środowiska – tłumaczy Marek Pukaluk z Urzędu Miasta. – To standard stosowany na całym świecie. Takie alejki są min. w zamku w Łańcucie czy lasku luksemburskim w Paryżu – dodaje.

Wszystkie prace będą musiały być przeprowadzone zgodnie z wymaganiami konserwatora zabytków. – Remont przede wszystkim będzie obejmował konserwację zabytkowych drzew. To przecież one stanowią o wyjątkowości tego miejsca – mówi Dariusz Kopciowski, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków. – Trzeba będzie wyciąć rośliny przypadkowe, które same się zasiały – dodaje.

Ratusz będzie chciał uzyskać pieniądze na remont ze środków unijnych. Najpierw jednak musi znaleźć osobę, która zaprojektuje prace w parku saskim. To nie będzie łatwe. Miasto już raz w styczniu ogłosiło przetarg na wykonanie projektu, wtedy na ogłoszenie nikt nie odpowiedział. – Musze przyznać, że byłem bardzo rozczarowany – mówi Radzikowski. – Teraz sądzę, ze nie będzie takich problemów. Mamy zapewnienie od kilku osób, które są zainteresowane konkursem – dodaje.

Jeśli uda się wyłonić projektanta, plan remontu Ogrodu Saskiego ma być gotowy w ciągu najbliższych 6 miesięcy. W lecie ratusz chce złożyć wniosek o dofinansowanie z Unii Europejskiej. Prace pochłoną kilkanaście milionów zł.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto