Ogólnopolska Inauguracja Roku Szkolnego w Wilkowie (zdjęcia)

- Narobiliśmy trochę zamieszania, ale te wszystkie wydarzenia, które rozegrały się tu wcześniej, mocno poruszyły całą Polskę - podkreślała obecna na inauguracji minister edukacji Katarzyna Hall.

Na uroczystości był tłum rodziców. - Chcieliśmy usłyszeć, co oni wszyscy mają do powiedzenia - tłumaczyli. - Np. o wałach. Padający od kilku dni deszcz sprawił bowiem, że mieszkańcy Wilkowa znowu boją się powodzi. - Jak popada jeszcze kilka dni, w niedzielę będzie po wałach - mówi Paweł Całka. - Mam już wodę w piwnicy - dodaje inna mieszkanka Wilkowa. - A oni tu przyjechali, żeby robić sobie kampanię.

- Byłam tu wiele razy, gdy nie było kamer i dziennikarzy - ripostuje Joanna Mucha, posłanka PO. - Teraz miałam nie przyjąć zaproszenia? Mucha potwierdza, że docierają do niej informacje o opóźnieniach przy odbudowie wałów. - Słyszałam od mieszkańców o koparkach, które pojawiały się, gdy miała przyjechać wojewoda i znikały tuż po jej wyjeździe. Zamierzam poruszyć tę sprawę na najbliższym spotkaniu z urzędnikami odpowiedzialnymi za odbudowę wałów.

Przed powodzią Zespół Szkół w Wilkowie mieścił się w dwóch osobnych budynkach. Teraz wszyscy uczniowie (ok. 340) będą musieli uczyć się wspólnie. Siedziby podstawówki nie udało się jeszcze wyremontować. Rodzice nie martwią się jednak o warunki, w jakich będą przebywać ich dzieci. - Prawda jest taka, że są one lepsze od tego, co mają w domach - mówi Agnieszka Sochaj. - Mieszkamy w kontenerze, dom według nadzoru budowlanego nadaje się do rozbiórki, nie mamy wymaganej ekspertyzy, bo urzędnicy przekazywali nam złe informacje - dodaje Monika Piątek.

Lepsze nastroje panowały wśród uczniów. Agnieszka Rożek, 3 kl. gimnazjum: - Możemy się wreszcie spotkać ze znajomymi. Gabrysia Grabowska, zaczyna naukę w pierwszej klasie SP: - Cieszę się, że idę do szkoły, choć jeszcze nie mam książek. Ale podobno je dostaniemy.

Inauguracja roku szkolnego w Lublinie

Ok. 380 tys. uczniów z całej Lubelszczyzny (w tym blisko 5,9 tys. z Lublina) rozpoczęło w środę nowy rok szkolny. Wojewódzka inauguracja z udziałem władz oświatowych, władz miasta i regionu odbyła się w Szkole Podstawowej nr 21 im. Królowej Jadwigi w Lublinie. Placówkę wybrano m.in. z uwagi na to, że doskonale radzi sobie z wykorzystywaniem nowoczesnych technologi w nauczaniu.

- Cieszę się, że zaczynam chodzić do szkoły - mówi 7-letni Piotruś Stec, który rozpoczyna naukę w Sp nr 21. - Nie mamy żadnej tremy - śmieje się pani Kinga, jego mama. - Pójście do szkoły to w końcu normalny etap w życiu każdego dziecka.

- Dewizą naszej placówki są słowa "Uczymy się nie dla szkoły, ale dla życia" - podkreślał Jerzy Piskor, dyr. SP nr 21. - Staramy się, aby nasi uczniowie mieli nie tylko dobre stopnie, ale również byli doskonale przygotowani do życia w społeczeństwie. Stąd m.in. tak duży nacisk na wykorzystywanie w procesie nauczania nowoczesnych technologii.

W Lublinie rozpoczęcie roku z udziałem władz zaplanowane jest na najbliższy piątek. Odbędzie się w Sp nr 23 im. Olimpijczyków Polskich. W szkole tej kilka dni temu oddano do użytku nowy basen.