- Zadzwoniłem do firmy pełniącej nadzór archeologiczny nad naszą budową - mówi kierownik robót sanitarnych z firmy Sanbud, Bartosz Matraszek. - Na chwilę wstrzymaliśmy się z dalszym kopaniem, czekając na panią z nadzoru archeologicznego. Przyszła, zrobiła kilka zdjęć. Okazało się jednak, że to tylko stary kanał, który nie ma większego znaczenia dla badaczy.
Kanał nie był zaznaczony w planie budowy, dlatego pracownicy zawiadomili nadzór budowlany. - Archeolodzy czasem przychodzą tu, coś sobie sprawdzają, badają robią zdjęcia - mówi Matraszek. - Na szczęście nie było jeszcze sytuacji, w której trzeba by było wstrzymywać prace. Dla badaczy znaleziska mogłyby być ciekawe, my jednak musimy się spieszyć, bo czas nas goni, a pracy pozostało jeszcze bardzo wiele.
Czytaj także: Remonty w Lublinie: Rondo przy cerkwi będzie częściowo zamknięte
Nasze serwisy:
Wakacyjny przewodnik po regionie
Luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Lubelski informator miejski: taksówki, banki, szkoły, kościoły
Matura i co dalej? Poradnik dla tegorocznych maturzystów
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?