Ochrona w sieci poufnych danych

Eksperci od bezpieczeństwa opracowali listę dziesięciu najczęściej popełnianych błędów. Większość błędów związana jest z niebezpieczeństwami płynącymi z surfowania w sieci.
Pierwszą i częstą przyczyną kłopotów jest otwieranie załączników do poczty elektronicznej. Dla przestępców internetowych e-mail to główne narzędzie do przeprowadzania ataków. Najgroźniejsza może być poczta od współpracowników, którzy korzystają z zainfekowanego komputera. Wówczas taki mail nie wzbudza podejrzeń i często bez zastanowienia otwieramy dołączone do niego pliki.

Kolejnym zaleceniem jest unikanie odwiedzin na przypadkowych stronach internetowych, to zawsze zwiększa ryzyko ataku. Hakerzy wykorzystują luki w zabezpieczeniach przeglądarek, często takie ataki są niewidoczne dla oka użytkownika.

Zagrożenie stanowi również instalacja oprogramowania z nieznanego źródła.

Cyberprzestępcy wiedzą, jak zastosować odpowiednie socjotechniki podszywając się pod legalne oprogramowanie. Pisząc aplikacje będące koniami trojańskimi, tworzą łudząco podobne witryny internetowe do stron producentów. W ten sposób czyhają na potencjalną ofiarę.

Jest wiele witryn, wyglądających na pierwszy rzut oka ciekawie. Są one zrobione tylko po to, aby odwiedzający się na nich rejestrowali, wymyślając swój login i hasło oraz podając adres e-mail do kontaktu. Następnie kombinacje loginu, hasła oraz maila są testowane na innych portalach. Używanie jednego hasła do wszystkich serwisów jest dużą nieroztropnością i może wiązać się z internetową kradzieżą tożsamości.

Innymi zagrożeniami są mi.n., zapisywanie haseł na karteczkach przyklejonych do komputera, niewylogowanie się po zakończeniu korzystania z komputera czy brak regularnych szkoleń administratorów, uczulających na ataki z sieci. Bądźmy zatem ostrożni, uważni i podejrzliwi na każdym kroku w Internecie, a z pewnością zminimalizujemy ryzyko infekcji naszego komputera i utratę cennych danych.