Ogień pojawił się na klatce bloku przed godziną 2 w nocy. Policję zaalarmowali mieszkańcy. Na klatce unosiły się kłęby czarnego dymu. Płomienie ogarnęły wykładzinę i drzwi oddzielające klatkę schodową od trzech mieszkań na V piętrze. Ogień rozprzestrzeniał się na tyle szybko, że policjanci sami zaczęli gasić pożar. Do podobnego zdarzenia doszło na IX piętrze tego samego bloku. Mieszkańcom na szczęście nic się nie stało. Wezwana straż pożarna dogasiła oba pożary.
Policja poszukuje sprawców podpaleń. - Wszystkie osoby, które mogą pomóc w tej sprawie, proszone są o kontakt z VII komisariatem przy ulicy Różanej – mówi Witold Laskowski z Komendy Miejskiej Policji. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożarów było podpalenie. Drzwi zostały oblane substancją łatwopalną i podpalone. To poważna sprawa.
Przypomnijmy, że w zależności od tego, czy incydent zostanie zakwalifikowany jako zniszczenie mienia lub spowodowanie zagrożenia dla życia i zdrowia, wandalom grozi kara od grzywny po więzienie.
To nie pierwsze chuligańskie wybryki przy ulicy Przedwiośnie. Mieszkańcy żyją w strachu, bo miejscowa młodzież podpala dzwonki, załatwia się na klatce i niepokoi hałasami. O sprawie pisaliśmy w czerwcu: Nie chcemy żyć w strachu.
Do sprawy wrócimy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?