Ul. Zelwerowicza była jedną z ważniejszych obietnic prezydenta Krzysztofa Żuka. Pierwszy jej odcinek miał połączyć ul. Poligonową i Koncertową. W ten sposób powstałby alternatywny wyjazd ze Sławina i os. Botanik dla korkujących się ulic Zbożowej i Ducha.
Ale dwa lata nie wystarczyły miastu, by rozpocząć tę inwestycję. Prace miały ruszyć w zeszłym roku, ale magistrat nie miał zielonego światła z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, bo składał niekompletne dokumenty. Braki dotyczyły m.in. uwzględnienia poziomu hałasu pochodzącego z nowej drogi.
W maju zezwolenie na budowę uchylił wojewoda, a jego prawnicy nie zostawili na Ratuszu suchej nitki. W lipcu magistrat ogłosił przetarg na "doprojektowanie” elementów, których budowa okazała się konieczna ze względu na wymogi ochrony środowiska. To blisko 30-metrowy wiadukt nad wąwozem nieopodal ul. Koncertowej i nowe ekrany akustyczne.
Do końca roku dokumentacja ma być gotowa, ale okazuje się, że nie oznacza to jeszcze końca problemów. – Nie mamy wszystkich gruntów pod tę drogę – przyznaje Kazimierz Pidek, dyrektor Zarządu Dróg i Mostów.
– W przyszłym pasie drogowym znalazłyby się fragmenty prywatnych działek. Zarząd Dróg i Mostów jest w trakcie starań o tzw. decyzję ZRID, która jednocześnie dokonuje podziału i wywłaszczenia nieruchomości – mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. I podaje kolejne terminy: Jeszcze w tym roku ma być ogłoszony przetarg na budowę drogi, prace zaczęłyby się w przyszłym roku, a ulica ma być gotowa w 2013, ewentualnie na początku roku 2014.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?