Na początku stycznia złodzieje wyważyli drzwi balkonowe i wynieśli najbardziej wartościowe przedmioty.
- Ich łupem padły srebrna i złota biżuteria, zegarki oraz alkohole. Właściciel mieszkania wycenił wstępnie poniesione straty na kwotę około 40 tys. złotych – mówi Anna Smarzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Śledztwo rozpoczęli funkcjonariusze z nowopowołanej jednostki - wydziału do walki z przestępstwami przeciwko mieniu. Po kilku tygodniach udało się namierzyć włamywaczy. – W piątek zatrzymaliśmy podejrzanych w ich mieszkaniach. To dwaj mieszkańcy Lublina w wieku 28 i 30 lat- dodaje.
Funkcjonariusze nie pomylili się. Część skradzionych łupów znaleziono w mieszkaniu, które wynajmował jeden z mężczyzn. Przedmioty ukryte były w pościeli, kolejne łupy - w piwnicy.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Zarówno 28, jak i 30 latek dobrze są znani stróżom prawa.- Niedawno, bo w listopadzie ub. roku jeden z nich wyszedł na wolność z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za podobne przestępstwa. Jego kolega, opuścił areszt w grudniu – wyjaśnia Smarzak. – W sobotę sąd zgodził się umieścić ich w areszcie – dodaje.
Policja nie chce podawać więcej szczegółów ze względu na dobro śledztwa. To nie jedyny sukces funkcjonariuszy nowego wydziału lubelskiej policji. W areszcie jest też dwóch złodziei, którzy w listopadzie ub. roku ukradli busa spod piekarni w Niedrzwicy Dużej. Policja nie znalazła jednak samochodu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?