Ale nie wiadomo, czy tak się stanie, bo zdesperowani rodzice chcą powołać stowarzyszenie, które wzięłoby „Jadwisię” pod swoje skrzydła.
Jedyne na Felinie przedszkole ma swoją siedzibę w budynku Szkoły Podstawowej nr 52. Zostało powołane przez parafię p.w. Trójcy Przenajświętszej na Felinie. „Jadwisia” ma obecnie 100 wychowanków.
Proboszcz parafii zwrócił się do prezydenta z prośbą, by miasto przejęło opiekę nad przedszkolem. Powodem tej decyzji są krytyczne opinie dotyczące prowadzenia placówki, które napływały do kurii. Ksiądz prałat Ryszard Lis z lubelskiej kurii tłumaczy, że nie jest to samowolna decyzja parafii, ale stanowisko arcybiskupa Józefa Życińskiego.
O tej sytuacji dyskutowali w ubiegłym tygodniu radni Komisji Oświaty i Wychowania, rodzice przedszkolaków i pracownicy „Jadwisi”.
- Przedszkole to wielkie dzieło mojego poprzednika, służy dobru społecznemu od 2004 roku – mówił proboszcz parafii na Felinie. – Placówkę powinien prowadzić inny organ, ale chcemy by pracujące w niej panie przedszkolanki tu pozostały.
Plan jest więc taki, by z końcem wakacji zlikwidować placówkę i otworzyć ją na nowo 1 września, ale już pod nadzorem miasta. Takie rozwiązanie byłoby tylko tymczasowe. Ratusz chce bowiem rozpocząć budowę nowego przedszkola, do którego miałyby się przenieść dzieciaki z „Jadwisi”, by nie cisnąć się w szkolnych murach. Miejsce znalazłoby w nim 150 dzieci. Te plany są już daleko zaawansowane, bo w budżecie na 2009 rok zarezerwowano 400 tys. zł na przygotowanie dokumentacji projektowej budynku nowego przedszkola.
Rodzice maluchów martwią się jednak, że jeśli „Jadwisię” przejmie miasto, nie wiadomo co się stanie z obecną kadrą. - Nie chcemy zmiany kadry - podkreślali. – Obecna jest kompetentna, zaufana i lubiana przez dzieci.
- Nowy dyrektor placówki zostanie wybrany w konkursie i nic nie stoi na przeszkodzie, aby obecna dyrektorka „Jadwisi” do tego konkursu przystąpiła – zapewniali urzędnicy. Jednak nie ma gwarancji, że go wygra. I to martwi rodziców.
- Na spotkaniu nie uzyskaliśmy tego, co chcieliśmy – komentowała w imieniu Rady Rodziców Anna Karpiuk. – Dostaliśmy tylko zapewnienia ustne, czyli tak naprawdę żadnej gwarancji.
Rodzice postanowili więc wziąć sprawy w swoje ręce i powołać stowarzyszenie, które zajmie się „Jadwisią" do momentu budowy nowego przedszkola na Felinie.
- Zbieramy potrzebne dokumenty – dodaje Karpiuk. – Chcemy, aby proboszcz przekazał przedszkole stowarzyszeniu, a nie miastu. Dzięki temu do momentu wybudowania nowego przedszkola zachowamy obecną kadrę placówki.
Stowarzyszenie zamierza też działać w innych sferach. – Chcielibyśmy założyć np. świetlicę na osiedlu, tak, aby nasze dzieci i młodzież miały gdzie spędzać czas. Tego u nas brakuje. Nie wiem jednak, czy nam się to uda. Problemem byłoby m.in. pozyskanie lokalu na świetlicę – mówi Karpiuk.
O losach „Jadwisi” radni będą rozmawiać na czwartkowej sesji. Wtedy okaże się, czy miasto przejmie placówkę od parafii czy może uda się ją przekazać w ręce stowarzyszenia.
KSZ
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?