Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niechlubna wizytówka: Rdzewiejący blaszak straszy na ul. Wyżynnej

Jakub Markiewicz
Jakub Markiewicz
Rdzewiejący blaszak, a obok stary tapczan i rozbite butelki – to wątpliwa ozdoba skweru przy ul. Wyżynnej.

Mieszkańcy twierdzą, że budka po byłym sklepie nadaje się tylko do rozbiórki. Miasto natomiast wydzierżawiło teren nowej osobie i ma nadzieję, że miejsce zyska lepszy wygląd.

– Blaszak to kompletny relikt przeszłości, który tylko szpeci naszą ulicę. To wstyd, że w środku osiedla stoi taka rdzewiejąca buda – uważa Magdalena Prus, mieszkanka ul. Wyżynnej. Kobieta przypomina, że jeszcze do niedawna obok blaszaka stał inny, bardzo podobny budynek. Na zlecenie urzędników, kilka miesięcy temu został zdemontowany. – Tam była prawdziwa melina. Dobrze, że ktoś się tym zajął. Teraz zastanawiam się tylko, co z drugim blaszakiem – mówi kobieta.

Problem zauważyła też rada dzielnicy. – Wcześniej stały tutaj dwa kontenery. W obu od dawna nie działały sklepy, dlatego poprosiliśmy Wydział Gospodarowania Mieniem, żeby je zabrał. Robotnicy przyjechali i usunęli jedną budę, a druga została – wspomina Wiesław Wnuk, wiceprzewodniczący rady dzielnicy Czuby Południowe. – W blaszaku, który zabrali, okoliczni pijaczkowie zorganizowali sobie melinę. Gdy kontener zniknął, brud i śmieci pojawiły się obok drugiego budynku – tłumaczy.

Miasto zapewnia, że znalazł się nowy dzierżawca na teren pod budką i dlatego rozbiórka jest w tej chwili niemożliwa. – 10 czerwca tego roku zawarliśmy umowę dzierżawy z nową osobą – informuje Iwona Furmaga z Wydziału Gospodarowania Mieniem. – Rzeczywiście, poprzedni dzierżawca nie zajmował się budynkiem, bo z tego, co wiemy przebywał za granicą. Wydaje się, że teraz będzie inaczej. Mieszkańcy powinni dać nowemu najemcy, jednak trochę czasu na rozkręcenie działalności – uspokaja Furmaga.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto