Lechiści rundę wiosenną rozpoczęli nienajlepiej. Przegrali na wyjeździe z Piastem Gliwice 0 do 3. Od tej pory odnieśli jednak cztery kolejne zwycięstwa pokonując kolejno Wisłę Płock, GKS Jastrzębie, Polonię Warszawa, a przed tygodniem wygrali w Opolu z Odrą 3:2. W tym ostatnim meczu podopieczni Dariusza Kubickiego jeszcze w 70 minucie przegrywali 0:2, jednak po piorunującym finiszu rozstrzygnęli losy spotkania na swoją korzyść.
Ostatni weekend był udany także dla lublinian, którzy odnieśli pierwsze w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo. Motorowcy w meczu „za sześć punktów” pokonali ŁKS Łomża 1:0 po golu Kamila Stachyry i dzięki wygranej oddalili się od strefy spadkowej. W sobotę czeka ich jednak o wiele trudniejsze zadanie.
- Podchodzimy do tego meczu spokojnie, nastroje w drużynie są co prawda lepsze po zwycięstwie w Łomży, ale wszystko rozstrzygnie się na boisku – mówi trener Motoru Ryszard Kuźma. – Naszym zadaniem jako trenerów jest tak przygotować zespół, żeby się nie wystraszył, bo postawa gdańszczan w tym roku jest naprawdę imponująca.
W zespole Motoru po kontuzji do gry wraca Łukasz Misztal. Do dyspozycji trenera Kuźmy będą też oszczędzani w Łomży Daniel Koczon i Przemysław Żmuda.
W pierwszym spotkaniu w Lublinie Lechia wygrała 2:1.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?