Za nami już sześć edycji MM-kowej wymienialni. Każda z nich cieszyła się dużym zainteresowaniem naszych Czytelników. W każdym spotkaniu uczestniczyło od kilkunastu do kilkudziesięciu osób.
- W lutym przyniosłam ze sobą tylko cztery rzeczy, podczas gdy inne panie miały ze sobą całe walizki – mówiła podczas marcowej wymienialni Katarzyna Stawinoga. – Dlatego tym razem, też przyszłam z wypchana po brzegi torbą – dodała.
Barbara Szymańska przychodzi na MM-kową wymienialnię od samego początku. – Mam pełną szafę ubrań, część oddałam już na akcje charytatywne, a tu mam szanse coś znaleźć dla siebie – tłumaczy nasza Czytelniczka. - Poza tym, to świetna zabawa.
Choć w akcji biorą udział głównie panie, panowie tez się pojawiają. - Zabrałem ze sobą książki z różnych dziedzin, głównie historyczne i kucharskie – opowiadał na styczniowym spotkaniu Bolesław Włodarczyk, emeryt z Lublina. – Szukam przede wszystkim zabawek dla moich wnuków – tłumaczył.
Wymienić można się właściwie wszystkim: od ubrań, butów, kapeluszy, przez płyty z filmami i muzyką, książki, biżuterię, po przeróżne bibeloty i gadżety.
Zasada jest prosta: przynosimy przedmioty, które nam się znudziły i wymieniamy je na to, co wpadnie nam w oko. Co najważniejsze – nie musimy wymieniać się na przedmioty o równorzędnej wartości.
Warunek jest jeden – rzeczy, które chcesz „oddać na wymianę” muszą być czyste i w dobrym stanie. Co najważniejsze – nie musimy wymieniać się na przedmioty o równorzędnej wartości. Warunek jest jeden – rzeczy, które chcesz „oddać na wymianę” muszą być czyste i w dobrym stanie.
Jeśli masz w domu niepotrzebne rzeczy – książki, płyty, ubrania – przynieś je do naszej redakcji! Dziś (29 kwietnia) o godz. 17.30 przy ul. Staszica 20 będziemy się nimi wymieniać. Zapraszamy!
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?