- Tędy zwyczajnie nie da się chodzić – oburza się Eugeniusz Mołaj. Schody przy ul. Lipińskiego są w tragicznym stanie, beton popękał już dawno, nie ma mowy żeby szybko zejść, a o zbieganiu lepiej zapomnieć.– Taka sytuacja jest już od 3 lat, od tej pory nikt się tym nie zajmuje. Nie zainstalowano nam nawet barierki – dodaje pan Mołaj.
Mieszkańcy mogą korzystać ze schodów biegnących tuż przy bloku, jednak to zejście jest bardzo strome. Dlatego starsi mieszkańcy omijają to miejsce.
– Wszyscy chyba czekają na tragedię, nie wiem czemu nikt nie zwrócił uwagi na to miejsce – mówi Eugeniusz Mołaj. Administracja osiedla Lipińskiego nie zamierza zajmować się problemem swoich lokatorów. – To teren, który teraz należy do miasta – usłyszeliśmy od pracowników Spółdzielni mieszkaniowej Czechów.
W wydziale Gospodarki Komunalnej aż 2 dni trwało ustalenie czy teren rzeczywiście jest administrowany przez magistrat.
– Nie planujemy w tym roku prac przy schodach na ul. Lipińskiego 7 – wyjaśnia Marek Pukaluk z urzędu miasta w Lublinie. – W tegorocznym budżecie nie mamy zapisanych środków na remont. Do tej pory nikt nie zgłaszał nam tego problemu - dodaje Pukaluk. Urzędnicy zapowiedzieli, ze sprawdzą ww. teren i zastanowią się nad wpisaniem zadania remontu do budżetu na 2009 rok.
PiT
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?