Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Napadł na studenta na Filaretów w Lublinie. Policja ma bandytę

redakcja
redakcja
Najpierw napadł na studenta. Potem zrabował telefon na placu ...
Najpierw napadł na studenta. Potem zrabował telefon na placu ... Fot. Archiwum
Najpierw napadł na studenta. Potem zrabował telefon na placu zabaw. W piątek 17-letni mieszkaniec Lublina został aresztowany.

W czwartek rabusia zatrzymali policjanci. - Typowali potencjalnych sprawców – mówi Anna Smarzak z KWP w Lublinie. – Przypuszczali, że jednym z nich może być 17-letni mieszkaniec Lublina, który wielokrotnie wchodził w konflikty z prawem. Młodzieniec w czwartek został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Rozpoznali go poszkodowani. 17-latek przyznał się do winy.

W styczniu rabuś razem z kompanem w rejonie ul. Filaretów napadł na idącego wąwozem 22-letniego studenta. Zabrali mu telefon komórkowy i pieniądze. Poszkodowany oszacował straty na 420 złotych.

Na początku lutego na placu zabaw przy ul. Żarnowieckiej 17-latek poprosił 25-latka o pożyczenie telefonu, żeby zadzwonić po taksówkę.

- Aparatu jednak nie oddał – dodaje Smarzak. – Uderzył pięcia w twarz właściciela, który chciał odebrać aparat.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto