Na ul. Głębokiej będzie bezpieczniej. Przytną drzewa, naprawią chodniki

Faktycznie, chodniki po obu stronach arterii są uszkodzone w ok. 20 miejscach (chodzi m.in. o popękane płytki czy nawet miejscami brak płytek), a większość latarni zasłaniały przerośnięte gałęzie.

Okazuje się, że miasto myśli nad kompleksowym remontem ul. Głębokiej. Te uszkodzenia, które zagrażają pieszym, mają być usunięte szybciej.

- Stan ul. Głębokiej wskazuje, iż w niedługim czasie wymagać ona będzie remontu bądź przebudowy. Teraz takie zadanie nie może być realizowane ze względu na trwającą przebudowę ul. Filaretów i planowaną niebawem do rozpoczęcia przebudową ul. Narutowicza. Jednakże będzie to rozpatrywane przy tworzeniu budżetów na kolejne lata. Najpilniejsze naprawy zostaną zlecone w miarę dostępnych środków na ten cel – tłumaczy Karol Kieliszek z biura prasowego lubelskiego ratusza.

Urząd Miasta już kilka miesięcy temu informował, że będzie starać się o fundusze z Unii Europejskiej m.in. na budowę przedłużenia ul. Głębokiej do węzła Sławin wraz z modernizacją istniejącego odcinka, w nowym okresie programowania na lata 2014-2020.

Niebawem poprawiony będzie stan zieleni przy ulicy. Zasłaniające latarnie drzewa mają zostać podcięte, a te które całkiem obumarły (a jest ich przy ul. Głębokiej co najmniej kilka) usunięte. Przycięte zostaną także zaniedbane obecnie żywopłoty.

- Przycinanie żywopłotów już zostało zlecone i powinno zostać wykonane na początku września. Trwa jeszcze przegląd drzewostanu, więc wycinki i przycinki będą realizowane na przełomie września i październik – dodaje Karol Kieliszek.

Jeśli chodzi o oznakowanie ulicy, to okazuje się, że było ono wymieniane bądź odnawiane w tym roku. Znaki które zostały mają być wymienione w ramach prac przy modernizacji ul. Filaretów oraz planowanej na lata kolejne przebudowy skrzyżowania z ulicami Narutowicza, Muzyczną i Nadbystrzycką.

Piesi skarżą się również na brak wyznaczonego przejścia dla pieszych przez ul. Wiercieńskiego, która przerywa chodnik przy ul. Głębokiej. Tu zmian jednak, przynajmniej na razie, nie będzie.

- Na skrzyżowaniach typu "T" nie jest wymagane oznakowanie przejścia na drogach podporządkowanych. Pieszy może przekraczać jezdnię w rejonie skrzyżowania, natomiast kierowcy obowiązani są zachować szczególną ostrożność – informuje Kieliszek.

Dalej nie wiadomo kiedy uda się przenieść oświetlenie na istniejące słupy trakcji trolejbusowej na odcinku między ul. Filaretów a ul. Wileńską, tak aby zlikwidować „las słupów” jaki powstał po stronie LSM kilka lat temu podczas budowy nowego odcinka sieci trakcyjnej.

W dalszym ciągu pozostaje też sprawa oznakowania poziomego i pionowego ścieżki rowerowej na tym samym odcinku, która obecnie tak naprawdę ścieżką nie jest.