Maszerując po centrum Lublina, zachęcali mieszkańców do wsparcia Greenpeace jednym procentem podatku przy rozliczaniu PIT-u. - Zamiast reklamować się w mediach, ruszyliśmy na ulice Lublina – mówi Michał Pisarski z Greenpeace. – Rozmawiamy z mieszkańcami, tłumaczymy im, czemu warto nas wesprzeć – dodaje.
Jeden procent podatku Greenpeace przeznaczy na bieżącą działalność organizacji. – Jeśli będzie trzeba, wrócimy do Rozpudy i na hałdę w Wiślince – tłumaczy Pisarski. – Ruszamy też z kampanią na rzecz czystych rzek. Będziemy dalej walczyć z globalnym ociepleniem i zajmiemy się kwestią GMO – dodaje.
Lubelska grupa Greenpeace działa od października zeszłego roku. Aktywiści spotykają się we wtorki w klubie Tektura przy ulicy Wieniawskiej. – Zapraszam do przychodzenia na nasze spotkania i wysyłania do nas e-maili – zachęca Wojtek Antosz, lubelski koordynator grupy lubelskiej. – Myślimy globalnie, ale działamy lokalnie. Razem zdziałamy więcej na rzecz przyrody – dodaje Antosz.
/MC/
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?