Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MPK nie chce ugody za pobicie w autobusie

Janek Taraszkiewicz
Janek Taraszkiewicz
Lubelskie MPK nie chce zawrzeć ugody ze studentem pobitym w autobusie. Chłopak żądał od przewoźnika 25 tysięcy złotych odszkodowania. Teraz sprawą zajmie się sąd.

We wrześniu 2005 r. student pierwszego roku Politechniki Lubelskiej jechał autobusem linii 57. Na jednym z przystanków do pojazdu wsiadło kilku mężczyzn, którzy zaczęli zaczepiać chłopaka. Doszło do bójki. Nikt ze współpasażerów nie udzielił studentowi pomocy. Dopiero kiedy oprawcy wysiedli z autobusu, kierowca zainteresował się jego losem, na końcowym przystanku wezwał policję i pogotowie.

Jeszcze we wrześniu 2005 r. student i jego adwokat zgłosili się do MPK z wnioskiem o odszkodowanie za niezapewnienie bezpieczeństwa.

Spółka nie chciała zapłacić. Sprawa trafiła do sądu. Ostatecznie, w czerwcu podczas kolejnego spotkania w sądzie padła propozycja ugody pomiędzy poszkodowanym a MPK. Student zażądał 20 tys. zł odszkodowania i 5 tys. zł odsetek. Lubelskie MPK odrzuciło jego propozycję. – Nie zgadzamy się na ugodę i czekamy na kolejny termin rozprawy – mówi Weronika Opasiak, rzeczniczka MPK Lublin.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto