To nie koniec wzmocnień w ekipie żółto-biało-niebieskich. - Szukamy jeszcze młodzieżowca, mogącego grać na boku obrony lub pomocy. Nie wykluczam, że jeszcze dołączy do nas jakiś inny zawodnik - mówi Modest Boguszewski, trener lubelskiego drugoligowca. - Zgłaszali się do nas także doświadczeni piłkarze, ale nie stać nas żeby ich zatrudnić.
Motorowcy są już po badaniach tlenowych, które przeprowadzono w hali na Globusie. - Robione były one pod kątem indywidualnych przygotowań. Wiemy, jakie możliwości ma każdy zawodnik - wyjaśnia Boguszewski. - Jak wypadli piłkarze? Wiadomo, że daleko nam do standardów europejskich. Na Zachodzie wygląda to o wiele lepiej, ale w średniej, polskiej krajowej się zmieściliśmy.
W sobotę na sztucznym boisku przy ul. Poturzyńskiej, lublinianie mieli mieć drugi sprawdzian, tym razem szybkościowy. Niestety szyki pokrzyżowała im aura. - Spadł śnieg, a więc nie było możliwości przeprowadzenia tych testów. Dlatego nastąpiła zmiana planów. Mieliśmy trening taktyczno-techniczny, a całość zwieńczyliśmy gierką wewnętrzną -zdradza trener klubu z Al. Zygmuntowskich.
W tym tygodniu obciążenia będą rosnąć, a piłkarze trenować będą nawet dwa razy dziennie. - To preludium do obozu dochodzeniowego, rozpoczynającego się za tydzień - mówi Boguszewski. - Najbliższe dni to zajęcia w terenie, a także w hali. Organizmy piłkarzy muszą się przyzwyczajać do coraz większych obciążeń. Chcemy być dobrze przygotowani na początek wiosny - kończy trener Motoru.
Nasze serwisy:
Kronika policyjna Lubelszczyzny
Repertuar lubelskich kin
Lubelski informator miejski
Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?