Historia zespołu sięga do czasu, gdy muzycy chodzili jeszcze do szkoły średniej. – Każdy z nas w warunkach domowych próbował swoich sił w muzyce. W okresie narastającej nudy wpadł nam do głowy pomysł, by pograć wspólnie – mówi Maciek Pulikowski, wokalista – Zaczynaliśmy grać w kanciapie udostępnionej przez dyrektora szkoły, do której chodziliśmy. Początkowo graliśmy dla zabawy, spora część naszych prób była pretekstem do opuszczania lekcji – śmieje się. – Przez jedną z prób, spóźniliśmy się nawet na naszą studniówkę – dodaje Grzegorz Choina, perkusista.
Panowie na początku nie zastanawiali się nad wyborem gatunków muzycznych. – Tak naprawdę to nie wiedzieliśmy, co gramy. Właściwie to nadal nie możemy powiedzieć, że gramy taką, czy inną muzykę. Obracamy się wokół takich rytmów jak metal, rock, trans. – tłumaczy Jarek Pol, gitarzysta. – Gdy chodziliśmy jeszcze do szkoły to, powstawały pierwsze kawałki. Wtedy nagraliśmy: 45 %, Lustra, Ulice, Ogień.
1995 rok był prawdziwym problemem, bo skład zaczyna się rozpadać. – Grzesiek zdecydował się oddać ojczyźnie półtora roku swojego życia. Służba w wojsku trochę pokrzyżowała nam plany. Reaktywacja nastąpiła dwa lata później, właśnie wtedy pojawiła się nazwa zespołu. Wymyślił ją grający z nami w 1997 roku Tomek Tarnowski. Wcześniej nazywaliśmy się „Za barem”, bo każdy z nas właśnie w ten sposób zarabiał na życie. Zresztą to nie była jedyna przerwa w działalności kapeli – mówi Jarek.
Trio organizowało spontaniczne akcje. – Graliśmy na Wieniawie koncerty, chociaż to może zbyt szumnie nazwane – śmieją się panowie. – Wychodziliśmy przed garaż, by pograć. Nie wiedzieliśmy, że ktoś tego słucha, ale jak się później okazało mieliśmy swoich fanów.
W tym roku Ecce Homo zdecydowało się na wydanie krążka. – To podsumowanie wszystkich lat. Na płycie znajdzie się kilka kawałków, które są odzwierciedleniem zmian zachodzących w zespole.
Utworów grupy posłuchaj na profilu zespołu na portalu MySpace.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?