Zajęcia dla maluchów poprowadzili uczniowie z I klasy VI LO i nauczycielka chemii Justyna Frąk.
Dzieci wspólnie z licealistami poszukiwali groźnego "E”" w zjadanych produktach - chipsach, ciastkach, czekoladkach.
- To nauka poprzez zabawę i praktykę - mówi Renata Cioch, dyrektorka przedszkola. Była scenka z chorym kotkiem, który leżał chory z przejedzenia. Lekarz wspólnie z dziećmi wystawił mu receptę - mniej czekolady i chipsów,a więcej owoców i warzyw. Były zagadki i owocowe nagrody.
Na koniec wszyscy wspólnie robili owocowe szaszłyki.
Ułożone piramidy zdrowia trafią do domów przedszkolaków. Zawisną na lodówkach i będą przypominać o zdrowych zasadach żywienia.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?